Witam !

Jaką preferujecie kolejność niszczenia obiektów u wroga i dlaczego tak ? Myślę, że temat jest jak najbardziej aktualny (ze względu na czasy wojenne).
Szukam najlepszego i najskuteczniejszego unieruchomienia wroga a następnie jego wyzerowania . Pewną wiedzę mam, ale chciałbym poznać opienię szerszego ogółu.

podstawa to zniszczyć Pałac\rezydencję i spichlerze/pola. Bez pól i spichlerzy koleś nie jest w stanie utrzymać wojska więc od tego trzeba zacząć moim zdaniem

no a później ?

później? oczywiście RYNEK, to też podstawa...
jeśli chcesz farmę to kopalnie i magazyn zostawiasz w spokoju, możesz ryzykować "przypadkowy ce"l, może trafi w kryjówkę. Poza tym koszary, stajnie, i może główny budynek.

Moim zdaniem kolejność to... spichlerz , potem budynek główny, który opóźnia budowę czegokolwiek do maximum, magazyny, bo nie uzbiera surowców na wojo, na budowe kolejnych poziomów budowli. klient straci duzo czasu i surówki na odbudowanie sie! potem mozna lecieć z kopalniami i polami, bez surówy ani rusz... a może potem to juz wystarczy, warto farmić?

na farmienie rotsów nie ma czasu....zerowanie i następny :)

Tomek, a gdzie miejsce na koszary ? Omijać ?

oczywiscie, ale najpierw (moim skromnym zdaniem) te piersze 3 rzeczy, które opisałem...

ja się upieram przy spichlerzu i polach, bez tego na minusowym przyroście zboza koleś siada nawet jesli ma wojsko, ono samo zginie...

zgadzam sie z wami tomek mi kiedys podal kolejnosc co atakowac i atakowalem odrazu pola i spichlez i kolesie nie mieli za co robic woja itd a by nie mieli jak kupic itd odrazy rynek niszczylem a potem to juz palac rezydencje itd bo i tak juz nie mial  z czego woja robic itd wiec juz byl latwym celem